Krok po kroku w kierunku Internetu rzeczy
Wszyscy mówią o technologiach komunikacji między urządzeniami (ang. Machine to Machine, M2M), Internecie rzeczy (ang. Internet of Things, IoT) oraz o Przemyśle 4.0 (eng. Industry 4.0). Czy to tylko moda, czy też naprawdę mamy do czynienia z czwartą rewolucją przemysłową? Ralf Nejedl, Wiceprezes B2B i ICT w Deutsche Telekom AG odpowiedzialny za rozwój usług M2M w Europie, dzeli się swoją wiedzą na temat rynku M2M, IoT i Przemysłem 4.0.
Hasła M2M, IoT i Przemysł 4.0 są często wypowiadane przez media jednym tchem. Co tak naprawdę mają ze sobą wspólnego, a co różni te trzy pojęcia?
W debacie publicznej terminy te są często stosowane zamiennie. Przez M2M rozumiemy zautomatyzowaną wymianę informacji pomiędzy urządzeniami, takimi jak maszyny przemysłowe, automaty sprzedażowe, pojazdy czy kontenery. W „Internecie rzeczy” wymiana informacji jest uzupełniona o moc obliczeniową wbudowaną w „rzeczy”. Z kolei Przemysł 4.0 opisuje cyfryzację technologii produkcyjnych. Celem jest tutaj stworzenie „inteligentnej fabryki”, która efektywniej wykorzystuje zasoby, jednocześnie włączając klientów i kontrahentów w procesy produkcji i tworzenia wartości.
Przemysł 4.0, M2M oraz IoT są obecnie bardzo modne. Dlaczego?
Osoby odpowiedzialne za podejmowanie decyzji dostrzegły potencjał stojący za tymi koncepcjami. Menedżerowie wiedzą, że M2M pomaga ciąć koszty i opracowywać nowe modele biznesowe. M2M jest już obecne we wszystkich warstwach biznesu, polityki i społeczeństwa, a potencjał tej technologii jest ogromny. Badanie przeprowadzone przez Cisco wykazało, że Internet rzeczy do 2020 roku wygeneruje na całym świecie dodatkową wartość dodaną rzędu 19 bilionów dolarów.
M2M i IoT są czasami określane mianem czwartej rewolucji przemysłowej. Czy to nie przesada?
Nie sądzę. M2M i IoT naprawdę mają w sobie potencjał, który może doprowadzić do radykalnych zmian na dużą skalę. Według Cisco 99% rzeczy, które można połączyć w sieć, w ogóle nie jest jeszcze ze sobą połączonych.
To znaczy, że gigantyczne pokłady potencjału nie zostały jeszcze uwolnione. Jeśli połączymy ze sobą wszystkie te urządzenia, a następnie wyposażymy je we własną moc obliczeniową, możliwości będą właściwie nieograniczone. Produkcja i związane z nią procesy usługowe mogą zostać całkowicie przeprojektowane, co pozwoli zwiększyć ich wydajność.
Co stoi na przeszkodzie wykorzystywaniu i głębszej penetracji rozwiązań M2M i IoT?
Jedną wielką przeszkodą jest to, że niektórzy kojarzą M2M i IoT wyłącznie z dużą skalą. Osoby odpowiedzialne za podejmowanie decyzji często zakładają, że te technologie wymagają zmiany całych procesów w firmie.
A to nie tak. W rzeczywistości jest wprost odwrotnie: M2M i IoT należy wprowadzać stopniowo. Najpierw trzeba zdefiniować niezależny proces, w ramach którego zostanie zastosowane rozwiązanie M2M/IoT. Kolejnym krokiem jest określenie celu, jaki to rozwiązanie ma osiągnąć dla firmy. Następnie należy wdrożyć rozwiązanie w formie pilotażowej, a na podstawie zebranych w ten sposób doświadczeń zaplanować i przeprowadzić pełne wdrożenie.
Jakie są najważniejsze kryteria rentownego korzystania z M2M? Jakich kardynalnych błędów najlepiej unikać?
Firma nie powinna zabierać się za wszystko naraz. Łączenie w ramach sieci maksymalnej liczby urządzeń i wyposażanie ich w skomplikowane czujniki nie przyniesie spektakularnych korzyści. Taki system generuje mnóstwo danych, ale jaki to ma cel? Istnieje ryzyko, że w ten sposób firma będzie rozmieniać się na drobne, nie widząc pełnego obrazu.
Projekty M2M i IoT mają większą szansę na sukces, jeśli zostaną potraktowane priorytetowo. Jest to spowodowane tym, że nawet ograniczone do jednego procesu, wpływają one na wiele innych obszarów działalności firmy. Ponadto należy zacząć od określenia obszaru, dla którego mają zostać zastosowane technologie IoT oraz M2M, i ustalić cele.
Dla których sektorów, wykorzystanie rozwiązań M2M i IoT, może być szczególnie korzystne?
Rozwiązania IoT i M2M mogą przynieść korzyści wszystkim sektorom. Niektóre obszary gospodarki znajdują się już na dość zaawansowanym etapie stosowania tych koncepcji. Dotyczy to na przykład branży transportu i logistyki, która bardzo szybko zareagowała na pojawienie się aplikacji telematycznych, zwiększając swoją wydajność.
Służba zdrowia to kolejny sektor, w którym wprowadzono już rozwiązania M2M i IoT. Przykładowo podmiot zależny Deutsche Telekom w Grecji, OTE, wdrożył rozwiązanie z zakresu zarządzania środkami trwałymi w jednym ze szpitali. Aplikacja dostarcza precyzyjnych danych dotyczących dostępności sprzętu w poszczególnych szpitalach. Dzięki temu personel szpitala może wydajniej korzystać z dostępnego sprzętu. Kolejną zaletą rozwiązania jest to, że sprzęt medyczny nie zalega w magazynach przykryty warstwą kurzu.
Inteligentne miasto to kolejny obszar, w którym rozwiązania M2M i IoT mają ogromny potencjał. To samo można powiedzieć o sektorze motoryzacyjnym, który jest szczególne istotny dla gospodarki Niemiec. Jednak, jak już wspomniałem, najwcześniej technologie te zaczęto stosować w branży transportowej i logistycznej.
Jak wygląda oferta Deutsche Telekom w zakresie M2M i w którym kierunku będzie rozwijana?
Oferta Deutsche Telekom wychodzi naprzeciw potrzebom trzech wymienionych wyżej sektorów. Choć oczywiście oferowane przez nas rozwiązania mogą być wykorzystywane we wszystkich gałęziach gospodarki. Naszą ofertę można podzielić na trzy etapy. Na pierwszym z nich zapewniamy łączność, innymi słowy, podstawę dla M2M i IoT.
Drugi etap to platforma zarządzania. Dzięki niej można zarządzać łącznością. Prosty przykład: jeśli producent samochodów chce połączyć swoje produkty w sieć, nie musi aktywować poszczególnych kart SIM oddzielnie dla każdego pojazdu. Zamiast tego może aktywować większą liczę kart SIM – powiedzmy, tysiąc – jednocześnie.
Na trzecim etapie dostarczamy klientom kompletne rozwiązanie. Jednym z przykładów tego rozwiązania może być „połączony z siecią kombajn zbożowy” wprowadzony na rynek przez Deutsche Telekom wspólnie z producentem maszyny, firmą Claas. Dzięki dostarczanemu przez nas rozwiązaniu kombajn „wie”, kiedy zbiornik na zboże jest pełny, i automatycznie wzywa ciągnik z przyczepą. W ten sposób łańcuch logistyczny działający w terenie staje się wydajniejszy i przez to również tańszy.
Wraz z naszymi partnerami oferujemy także specyficzne rozwiązania, jak to opisane powyżej, w szczególności adresując je do małych i średnich firm. Firmy partnerskie często lepiej znają problemy i potrzeby poszczególnych branż, dzięki czemu – współpracując z nami – mogą oferować kreatywne i innowacyjne koncepcje rozwiązań.
Data publikacji: 27.08.2015