1-3 minuty

Monitoring IoT: Nowy obszar technologii

Całkiem nowy obszar technologii przyciąga firmy ICT oraz inwestorów z Europy i całego świata. Są to narzędzia do zabezpieczania, monitorowania oraz testowania aplikacji opartych na Internecie rzeczy (IoT). Skąd to zapotrzebowanie?

Według badań firmy IDC [1] światowe wydatki na rozwiązania IoT wzrosną z 800 miliardów USD osiągniętych w roku 2017 do 1,4 biliona USD spodziewanych do 2021 roku. Stajemy się coraz bardziej zależni od tych rozwiązań, ponieważ coraz więcej urządzeń jest podłączonych do sieci. Są nimi np. sprzęty gospodarstwa domowego, sprzedające automaty, urządzenia do śledzenia aktywności fizycznej, bramy przemysłowe czy nawet samochody. Przykładowo w sektorze transportu czujniki IoT są stosowane po to, by zoptymalizować zużycie paliwa zarówno w samolotach, jak i w pojazdach dostawczych. Dzięki czujnikom wilgoci i Co2 zmniejszają się koszty energii zużywanej w budynkach. W sklepach stacjonarnych, dzięki stosowaniu inteligentnych półek i cyfrowego oznakowywania wzrasta sprzedaż.

Infrastruktura, platformy sprzętowe oraz platformy programistyczne aplikacji, na których opierają się wspomniane rozwiązania, stają się coraz bardziej złożone. Dlatego też dostawcy systemów IoT potrzebują nowych narzędzi pozwalających na pełny monitoring infrastruktury. Chcą mieć pewność, że urządzenia IoT i połączenia sieciowe funkcjonują należycie. Narzędzia monitorowania wspomagają również identyfikację i śledzenie przeciążeń w całym systemie od urządzeń podłączonych do sieci – poprzez centra danych i urządzenia sieciowe – po bazy danych. Stosując nowe narzędzia monitorujące, otrzymujemy powiadomienia o powstałych błędach oraz upewniamy się, że ich obsługa odbywa się przy minimalnym zużyciu pamięci, mocy obliczeniowej i przepustowości sieci. Narzędzia te to pulpity operacyjne oparte na sieci internetowej. Pozwalają one na ustawienie reguł i okoliczności, po wystąpieniu których powiadomienia o zagrożeniach będą wysyłane automatycznie.

Zastosowanie nowych narzędzi monitorujących oznacza również więcej zadań dla specjalistów ICT i dyrektorów informatyki, którzy będą je obsługiwać. Będą musiałby być to osoby wszechstronne, by móc analizować wiele danych pochodzące z bardzo różnych źródeł. Mowa np. o danych wysyłanych przez bramy przemysłowe, urządzenia w inteligentnych domach oparte na mikrokontrolerach, urządzenia w samochodach podłączonych do sieci oparte na mikroprocesorach, jak i dekodery generujące dane na temat widzów i wyświetlanych reklam.

Zarządzanie Internetem rzeczy jest kluczowym wyzywaniem stojącym przed kierownikami ds. ICT i administratorami sieci. Platformy i urządzenia służące do monitorowania dostępności i wydajności infrastruktury i aplikacji w czasie rzeczywistym ostatecznie spowodują, że aplikacje IoT staną się w pełni interaktywne. Należy się spodziewać, że wiele nowych podmiotów wkroczy na ten szybko rozwijający się rynek technologii.

[1] https://www.idc.com/getdoc.jsp?containerId=prUS42799917